— Jak wielkim zainteresowaniem cieszą się porody rodzinne? Czy kobiety lubią rodzić w otoczeniu bliskich?

 

— Około 80 proc. kobiet rodzi w obecności partnera i dla nich jest to bardzo ważne. Pamiętajmy, że najczęściej partner jest obecny przy poczęciu… Zatem miło, gdy jest też przy porodzie. A tak poważnie — obecność partnera w czasie porodu to przede wszystkim pierwszy, bardzo ważny krok w kierunku dobrego rodzicielstwa. Spaja związek i natychmiast buduje więź ojca z dzieckiem. Czasami bywają takie sytuacje, kiedy lepiej, by partnera w czasie porodu nie było. Są mężczyźni bardzo wrażliwi na

fizjologię, są też kobiety, które nie chcą być oglądane w trudach porodu. Obawiają się, że mężczyzna może się potem do nich zrazić. Taki związek może wiele stracić — wtedy lepiej, by taty przy samych narodzinach dziecka nie było. Na szczęście w większości ojcowie wiedzą, dlaczego się na sali porodowej znaleźli i są ze swojej obecności w tej ważnej chwili bardzo zadowoleni. Mamy czują się przy nich bezpiecznie, czują ich wsparcie.

 

— Kiedy wiadomo, że mężczyzny nie powinien być na sali porodowej?

 

— Już w czasie przygotowań przyszłej mamy do porodu rozmawiamy z nimi. I one same najlepiej wiedzą, czy ich partner powinien być obecny, czy nie. Bo to one ich najlepiej znają. Do wszystkiego trzeba podchodzić indywidualnie: każdy z nas jest inny i nie można wszystkich traktować tak samo. Oboje rodzice muszą tego po prostu chcieć.

 

— Co to jest Edukacja Zbiorowa Ciężarnych?

 

— Każda kobieta od 21. tygodnia ciąży zgodnie ze standardem opieki okołoporodowej ma prawo do edukacji u położnej rodzinnej. Dodatkowo to lekarz prowadzący ciążę ma obowiązek poinformować kobietę o takim jej prawie. Położna rodzinna edukuje przyszłą mamę przed porodem, a po nim — zajmuje się mamą i dzieckiem. Edukacja ciężarnych jest dla kobiet nieodpłatna — płatnikiem jest NFZ.

 

Jako Agencja Świadczeń Medycznych Pielęgniarsko-Położniczych w Środowisku VITA, prowadzimy edukację w dwóch formach: zbiorowej i indywidualnej, bo nie wszystkie panie lubią zajęcia grupowe.

 

— Jak ważne jest przygotowanie kobiety do porodu? Czy kobietę, która rodzi kolejne dziecko, przygotowuje się tak samo jak przyszłą mamę pierwszego dziecka?

 

— Bardzo podobnie, choć każdy poród, tak jak każde dziecko, jest inny. Jeśli kobieta do swojego pierwszego porodu była dobrze przygotowana — to także do drugiego i kolejnych podejdzie z dobrym nastawieniem. Samo przygotowanie to długi proces, który praktycznie zaczyna się od początku ciąży. Cały organizm przez dziewięć miesięcy przygotowuje kobietę do porodu, ale też do macierzyństwa. Zmienia się jej fizjologia, w wielu sytuacjach jest jej trudniej— a to nic innego, jak przygotowanie na wyzwania i trudy życia matki…! O tym wszystkim mówimy w czasie edukacji. Wskazujemy, jak ważne jest w czasie porodu oddychanie oraz relaksacja. Oczywiście, u kobiet z pierwszą ciążą to zainteresowanie jest większe, bo one po prostu wielu rzeczy jeszcze nie wiedzą.

Jednym z najważniejszych aspektów całej edukacji jest fakt, by kobieta znała swoją położną przed porodem. Kiedy tę edukację naprawdę dokładnie przejdziemy z mamą przed porodem — po porodzie już niewiele jest do uzupełnienia. W ten sposób unikamy wielu problemów: takie mamy rzadziej trafiają z porodem przedwczesnym zagrażającym, bo same szybciej potrafią zareagować prawidłowo na wszelkie nieprawidłowe objawy. Nie ma też tak wielu problemów z laktacją

 

— Współpracujecie Państwo z Powiatowym Szpitalem w Iławie. Dlaczego akurat z tym szpitalem współpracuje się Państwu tak dobrze?

 

— Przede wszystkim ze względu na dobry przepływ informacji. Lekarze z poradni ginekologicznej informują pacjentki o ich prawie do edukacji u położnej rodzinnej. Dodatkowo pilnują, czy ich pacjentki rzeczywiście się do nas zgłosiły. Po porodzie szpital ma obowiązek poinformować o tym, że dziecko przyszło na świat i że mama została już ze szpitala wypisana. To bardzo istotne, bo zapewnia ciągłość opieki nad mamą i dzieckiem. Dzięki temu w ciągu dwóch dni powszednich możemy odwiedzić mamę i dziecko w domu — to tzw. wizyta patronażowa. Mamom przysługuje sześć takich wizyt w ciągu pierwszych dwóch miesięcy życia dziecka. Dzięki temu łatwiej możemy zapobiegać wszelkim patologiom. Bez tej wiedzy trudniej monitorować, jak mama radzi sobie w tych pierwszych tygodniach macierzyństwa. A bywają przecież takie sytuacje, że mama, której ze względów

zdrowotnych i warunków bytowych odebrano już prawo do opieki nad dziećmi — rodzi kolejne dziecko. Gdyby nie informacja ze szpitala — to kolejne dziecko trafiłoby do takich właśnie warunków. Dlatego komunikat ze szpitala jest tak ważny. Jeśli chodzi o Powiatowy Szpital w Iławie — ten przepływ informacji jest naprawdę doskonały! Poza tym uzupełniamy się, bo przecież w czasie edukacji nie mogę mówić mamom o czymś, czego potem w szpitalu nie będzie lub będzie inne.

Ostatnio, po pandemii, wracamy do tzw. wycieczek oddziałowych: pielęgniarka oddziałowa od izby przyjęć po salę poporodową pokazuje wszystko, tłumaczy i odpowiada na pytania. To wszystko sprawia, że przyszłe mamy są po prostu spokojne. A przecież największym wrogiem prawidłowego porodu jest stres.

 

Szpital w Iławie jest niezwykle otwarty i naprawdę warto w nim rodzić!

 

Rozmawiała Magdalena-Maria Bukowiecka

„Życie Powiatu Iławskiego” , marzec 2023